Magia tkwi w szczegółach. Po pierwsze – zacznij od dobrego wprowadzenia. Tak – mowa tu o rozgrzewce. Pewnie słyszałeś/aś, że powinno się robić rozgrzewkę przed treningiem. Pytanie, dlaczego? Dobra rozgrzewka wpływa na zwiększenie zakresu ruchu w stawach, aktywację mięśni które w treningu głównym są najbardziej zaangażowane oraz prowadzi do wzrostu możliwości naszego ciała. Czyli, nie dość, że tkanki stają się bardziej odporne na mechaniczne uszkodzenia, to jesteś w stanie zrobić więcej powtórzeń z większym obciążeniem.
Zalecany czas rozgrzewki to 15-20 minut.
Po drugie, ćwiczenia nic Ci nie dadzą, jeśli nie zwrócisz uwagi na technikę ich wykonywania. Tutaj istotne jest dobranie odpowiedniego obciążenia lub pozycji dla danego ćwiczenia. Jeśli nie jesteś w stanie zrobić pełnej pompki zachowując stabilny tułów, lepiej zrób krok w tył i wykonaj to samo ćwiczenie z kolanami na ziemi lub z ramionami na podwyższeniu, tak byś mógł/mogła wykonać pełen ruch. Jeśli jednak dane ćwiczenie nie jest dla Ciebie wyzwaniem, warto wprowadzić jego progresję. Tylko odpowiednio silny bodziec pobudza procesy adaptacyjne w ciele, a Ty się rozwijasz!